Mieszkania
są nadal zbyt drogie twierdzi Dziennik Gazeta Prawna z
21.12.10
Ceny nieruchomości wciąż pozostają niewspółmiernie wysokie wobec zarobków przeciętnego Polaka - tak w skrócie można podsumować gorące dyskusje podczas 4. konferencji „Polski Rynek Mieszkaniowy" zorganizowanej przez firmę Nowy Adres. Dużo kontrowersji wzbudziła sprawa przyszłego popytu na nieruchomości. Mieszkania są wciąż relatywnie drogie, mimo tego, że nieco wzrosły nam dochody, a ceny spadły. Koalicji banków i deweloperów udało się obronić przed spadkami cen. Stało się tak nie tylko dlatego, że popyt nie zmalał do zera i utrzymywał się na pewnym stałym poziomie. Deweloperzy zareagowali bowiem na zmiany - nowe mieszkania wprowadzane na rynek są bardziej dostosowane do preferencji i możliwości finansowych nabywców. Jednak poziom dochodów przeciętnego Polaka jest zbyt niski, aby deweloperzy zamiast 70 -90 tys. mieszkań rocznie budowali ich 150 - 170 tys., co w ciągu jakieś dekady pozwoliłoby zaspokoić deficyt mieszkaniowy w Polsce - mówił Kazimierz Kirejczyk, prezes zarządu firmy doradczej Reas. Optymistyczne nastroje deweloperów starał się tonować Polski Związek Firm Deweloperskich. Według mnie przyszłość nie rysuje się zbyt różowo. Planowane przez Komisję Nadzoru Finansowego rekomendacje S2 i T z pewnością nie pomogą rynkowi kredytów hipotecznych - mówił Jacek Bielecki z PZFD.
Ceny nieruchomości wciąż pozostają niewspółmiernie wysokie wobec zarobków przeciętnego Polaka - tak w skrócie można podsumować gorące dyskusje podczas 4. konferencji „Polski Rynek Mieszkaniowy" zorganizowanej przez firmę Nowy Adres. Dużo kontrowersji wzbudziła sprawa przyszłego popytu na nieruchomości. Mieszkania są wciąż relatywnie drogie, mimo tego, że nieco wzrosły nam dochody, a ceny spadły. Koalicji banków i deweloperów udało się obronić przed spadkami cen. Stało się tak nie tylko dlatego, że popyt nie zmalał do zera i utrzymywał się na pewnym stałym poziomie. Deweloperzy zareagowali bowiem na zmiany - nowe mieszkania wprowadzane na rynek są bardziej dostosowane do preferencji i możliwości finansowych nabywców. Jednak poziom dochodów przeciętnego Polaka jest zbyt niski, aby deweloperzy zamiast 70 -90 tys. mieszkań rocznie budowali ich 150 - 170 tys., co w ciągu jakieś dekady pozwoliłoby zaspokoić deficyt mieszkaniowy w Polsce - mówił Kazimierz Kirejczyk, prezes zarządu firmy doradczej Reas. Optymistyczne nastroje deweloperów starał się tonować Polski Związek Firm Deweloperskich. Według mnie przyszłość nie rysuje się zbyt różowo. Planowane przez Komisję Nadzoru Finansowego rekomendacje S2 i T z pewnością nie pomogą rynkowi kredytów hipotecznych - mówił Jacek Bielecki z PZFD.